Detektyw John Cthulhu
wciąż żywy, czeka w uśpieniu na właściwy moment, zupełnie jak jego
staruszek...;) Poniżej link do krótkiego tekstu dotyczącego mojej pracy nad detektywem, inspiracji i takich tam;), który napisałem dla „Ziniola”. Chętnych odsyłam do tej
strony:
Jeżeli macie ochotę obczaić jakieś nowe rysunki z komiksu, proponuję zajrzeć tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz