Odrobina rysunków z ostatnich mglistych dni.
ZOMBIAK - żywych trupów nigdy za wiele! Ostatnio moja "miłość" do zombiaków odżyła. Nie wiem czy to za sprawą serialu "The Walking Dead", czy może klimatycznej gry "Dead Island" w którą ostatnio miałem przyjemność popykać, ale znowu mam ogromną ochotę narysować coś z zombiakami w rolach głównych.
DOG OF WAR - Kratos nie żyje, więc ktoś musiał go zastąpić;)
Na koniec coś do poczytania - "Międzygalaktyczna Miłość" kolejny komiks, który narysowałem do scenariusza Piotra Harmacińskiego. Do pobrania STĄD. I to chyba tyle na ten czas:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz