O, ludzie, ale mnie tu długo nie było. Wszystko zakurzone, uwalone jakąś niebieską flegmą… Czas ogarnąć tu trochę i napisać, co tam porabiam. Wujek Lupus ciężko pracuje nad swoimi nowymi komiksami! Dzisiaj postanowiłem trochę przybliżyć
wam jeden z tych projektów.
„Handron Hills” to powrót do klimatów w których czuję się najlepiej, to horror w starym,
mam nadzieję, dobrym stylu. Długo już nie czułem takiej frajdy z tworzenia jakiegoś komiksu. Udało mi się stworzyć scenariusz i świat w którym mogę ciągle coś dodawać, rozwijać
i odnajdywać niezbadane jeszcze zakamarki Handron Hills. Tak, ponieważ Handron Hills
to miasteczko w którym istoty z naszych najczarniejszych koszmarów żyją od wielu, wielu lat,
gdy miasto miało jeszcze zupełnie inną nazwę...
mam nadzieję, dobrym stylu. Długo już nie czułem takiej frajdy z tworzenia jakiegoś komiksu. Udało mi się stworzyć scenariusz i świat w którym mogę ciągle coś dodawać, rozwijać
i odnajdywać niezbadane jeszcze zakamarki Handron Hills. Tak, ponieważ Handron Hills
to miasteczko w którym istoty z naszych najczarniejszych koszmarów żyją od wielu, wielu lat,
gdy miasto miało jeszcze zupełnie inną nazwę...
Pierwsza część skupia się na pewnym cierpiącym na bezsenność pisarzu,
który w poszukiwaniu inspiracji postanawia wyruszyć do owianego złą sławą „miasta żab” Handron Hills. Drugą ważną postacią pierwszej części będzie jeden z mieszkańców miasteczka, który zrobi wszystko, aby odebrać to, co zabrali mu członkowie
tajemniczego kultu.
który w poszukiwaniu inspiracji postanawia wyruszyć do owianego złą sławą „miasta żab” Handron Hills. Drugą ważną postacią pierwszej części będzie jeden z mieszkańców miasteczka, który zrobi wszystko, aby odebrać to, co zabrali mu członkowie
tajemniczego kultu.
Wkrótce więcej info o postępach przy pracy nad "Handron Hills" i innymi komiksami.
Teraz wracam pod wodę...
Teraz wracam pod wodę...
Macki? Są.
OdpowiedzUsuńPrzyćpane kolorki? Są.
Klimat wiadrami wylewający się z kadrów? Jest.
Czekam!