Dłuuugo mnie tu nie było. Miałem sporo różnych spraw na głowie, na szczęście również tych dobrych czyli komiksowych! I o nich właśnie postanowiłem wspomnieć w dzisiejszym wpisie. Udało mi się wreszcie ukończyć niektóre solowe projekty,
kilka z nich niestety odpadło (przynajmniej na razie) np. rzecz o Czarownicach,
o których wspomniałem jakiś czas temu. Czuję, że jestem jeszcze zbyt cienki na robienie komiksu o wiedźmach;). Większość pomysłów ma się jednak
dobrze i zbliża się do finału...
kilka z nich niestety odpadło (przynajmniej na razie) np. rzecz o Czarownicach,
o których wspomniałem jakiś czas temu. Czuję, że jestem jeszcze zbyt cienki na robienie komiksu o wiedźmach;). Większość pomysłów ma się jednak
dobrze i zbliża się do finału...
Zakończyłem również pracę nad swoimi stronkami do drugiej części "Jake'a Collinsa", ciągle pracuję nad oprawą graficzną do pewnej książki, a gdy tylko znajdzie się wolna chwila trzaskam kolejne strony wojowniczego Zombiaka.
Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to już niedługo ukończę pierwszą część mojego nowego komiksu i udostępnię go na blogu (nie jest to "VulGore" ani żaden z tych projektów, o których wspominałem wcześniej). Komiks będzie składał się z 25 może
30 stron w full kolorze.
Zanim jednak to nastąpi, zapraszam do obczajenia prac z ostatnich tygodni...
TWARZ
Wysłannik Piekieł – PINHEAD. Przerabiam obecnie komiksową serię „Hellraiser – The Dark Watch” i jakoś tak naszła mnie chęć, żeby narysować Hellraiserową ikonę.
Nie, nie będzie masakrowania niewinnych dziewczynek;)
To bardziej baśniowa, magiczna rzecz...
To tyle na dzisiaj, czas na sen. Dobrej Nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz